Od 2016 (kiedy pisałam pierwsze artykuły o serialach) nauka angielskiego z filmów i seriali o której pisałam została znacznie ułatwiona, choć metody nauki pozostały takie same.
Po pierwsze, nie musimy już szukać filmów online, bo jest:
NETFLIX, AMAZON PRIME, HBO GO
W erze platform, nazywanych po angielsku on demand, mamy łatwy dostęp do ciekawych filmów i seriali po angielsku wraz z napisami.
Nauka angielskiego z filmów – Jak połączyć przyjemne z pożytecznym?
Jest wiele powodów dla których warto uczyć się z filmów i seriali, jak chociażby przyjemność i różnorodność gatunków.
W dzisiejszym artykule chciałabym pokazać Ci 3 proste kroki na wykorzystanie seriali i filmów do nauki języka angielskiego. Dzięki niej nie tylko nauczysz się słownictwa, ale nawet będziesz mógł swobodniej mówić!
Zacznijmy…
3 Kroki: Metoda Nauki Angielskiego z Filmów
Jak z każdą metodą należy postępować krok po kroku, w tym przypadku są to tylko 3 kroki:
- Oglądaj filmy z napisami
- Notuj nowe wyrażenia
- Powtarzaj co obejrzałeś bez napisów
Krok 1: Włącz Napisy.
Włącz napisy, najlepiej w języku angielskim, żeby posiłkować się nimi, a nie zgadywać co aktorzy mówią w filmie.
Z czasem, gdy nabierzesz wprawy i wzbogacisz słownictwo, wyłącz napisy, żeby ćwiczyć rozumienie ze słuchu.
Krok 2: Notuj Nowe Wyrażenia.
Nie musisz obejrzeć całego odcinka na raz.
Zatrzymuj film, kiedy natkniesz się na nowe wyrażenia i notuj je, najlepiej na fiszki, albo do aplikacji, żeby móc później z łatwością powtarzać.
Jednego dnia możesz obejrzeć połowę odcinka, następnego – drugą.
Dowiedz się jakie aplikacje wykorzystywać i jak stosować Metodę Popularnych Zwrotów w nauce z seriali, żeby zacząć mówić po angielsku.
Równie dobrą metodą nauki angielskiego z filmów i seriali jest podcastu TALK SHOP w którym uczymy się mówić po angielsku z fragmentami wypowiedzi bohaterów.
Krok 3: Powtarzaj To, Co Obejrzałeś.
Nie oszukujmy się:
Pamięć ludzka jest dosyć krótkotrwała, jeśli nie jest wzmacniania.
Poniżej krzywa zapominania, która pokazuje dokładnie z jaką szybkością zapominamy nauczone treści.
Dlatego kluczem do nauki jest powtarzanie.
Po obejrzeniu odcinka z napisami, zanotowaniu najciekawszych wyrażeń i nauczeniu sie ich na pamięć warto obejrzeć ten sam odcinek jeszcze raz.
Tym razem bez napisów.
Im więcej razy coś usłyszysz, tym szybciej się tego nauczysz – to prosta neurolingwistyczna zasada.
To naprawdę dobry sposób na powtórkę, osłuchanie się z językiem i zwiększenie satysfakcji z nauki, bo przekonasz sie jak wiele rozumiesz. 🙂
Metoda nauki Angielskiego z Filmów – Jak Ja z Niej Korzystam?
Ucząc się chińskiego oglądam dużo seriali, które są dla mnie ciekawe i atrakcyjne.
Zwykle wybieram takie, które dotyczą codziennego życia, z gatunku dramaty, akcja, przygoda, historia.
Mając swój serial biorę kartkę papieru i zapisuję najciekawsze wyrażenia, następnie przerzucam je do Quizlet i uczę się w trakcie kolejnych dni.
Nie oglądam nowego odcinka dopóki nie nauczę się tych wyrażeń i nie powtórzę tego samego odcinka.
A Jak Ty Oglądasz Seriale?
Podziel się ze mną swoimi metodami na naukę angielskiego z filmów i seriali.
[learn_press_profile]
Jak enbach wolę naukę w szkole jezykowej, a oglądanie jako dodatkowa pomoc.
CZęsto filmy będa lepsze od seriali. CHoć wszystko zależy, bo w niektórych przypadkach bywa łatwiej – amerykańskie sitcomy, gorze z takim Monty Pythonem.
Widzisz dla mnie amerykańskie sitcomy będą trudniejsze w zrozumieniu, bo często używają dużo analogii albo slangu. Ale masz racje, oglądanie jako dodatkowa pomoc w nauce jest bardzo przydatne.
Trzeba trochę opanowac choć język w stopniu podstawowym. Ale prawda jest, że oglądanie filmów w języku angielskim wzbogaca nas i pomaga mimo tycvh banałów co piszą w necie. Kiedy chodziłem drugi rok na kurs w Speak Up jednocześnie w domu oglądałem filmy z napisami, różne gatunki ale szczególnie upodobałem sobioe oczywiście Star Wars. Wyświetlałem napisy i w razie czego sprawdzałem w słowniku słowa którcyh nie rozumiałem. Lektorzy polecali mi Lost Zagubieni bo tam wyraźnie mówią. I mieli rację, bo coraz bardziej sprawiało mi satysfakcję i przyjemność.
Świetnie, że zwracasz uwagę na ogrom korzyści jakie możemy czerpać słuchając oryginalnych wypowiedzi w serialach. Nauka poprzez rozrywkę, rozrywka poprzez naukę, jak kto woli. Ktoś mądry kiedyś mi doradził – oglądaj wiadomości na zagranicznych kanałach: CNN, Euronews, BBC itd, włącz telewizor, niech sobie gada, a ty prasuj, gotuj, podlewaj kwiatki, a w tle niech się roznosi piękna angielszczyzna. Niestety, na mnie nie podziałało. Nie umiałam, nie chciałam się skupić, nie interesowało mnie to po prostu. Dopiero seriale, a właściwie ten jeden, ulubiony, przez lata 'katowany” przeze mnie, okazał się strzałem w dziesiątkę. Najpierw oglądałam go z angielskimi napisami. Duży komfort, muszę przyznać, gdyż ze słowem pisanym zawsze było mi bardziej po drodze. Później skończyła się taka możliwość, a pojawiła się inna – oglądanie tylko w oryginale lub z polskim lektorem. Spróbuję w oryginale, pomyślałam. Jakież było moje zdziwienie, gdy zorientowałam się, że rozumiem większość wypowiadanych przez głównych bohaterów słów. I nie dlatego, że mój angielski jest tak dobry, bo nie jest, ale dlatego, że znam ten serial jak przysłowiową własną kieszeń. Przy okazji okazało się ile radości i satysfakcji daje mi słuchanie ich własnych głosów, a nie tych w oddali, 'przydymionych’ głosem polskiego lektora. Usłyszałam te dialogi w pewnym sensie na nowo, a im więcej rozumiałam, tym większą miałam frajdę. A mówili różnie, czasem zrozumiale, czasem slangiem, a czasem posługując się idiomami, których znaczenie musiałam/chciałam jak najszybciej znaleźć w słowniku. Dlaczego to piszę? Bo to niezwykłe uczucie móc rozumieć język naszych ulubionych bohaterów filmowych i bawić się razem z nimi w ich ojczystym języku. Odrzucić tłumaczenie lektora i zdać sobie sprawę, że to nie jest takie straszne, jak się wcześniej mogło wydawać. Polecam tę metodę każdemu, kto tak jak ja, ma swoich ulubionych „Przyjaciół”.
Ada wiem o czym mówisz. Słuchanie oryginalnych głosów i odnajdywanie sensu w tym, co mówią daje ogromną satysfakcję i jest tak bardzo inne od tego do czego się przyzwyczailiśmy oglądając filmy z lektorem. A teraz masz jakiś nowy serial, który mogłabyś polecić?
Na początku warto też oglądać z napisami – przez to nie tylko wiemy jak się wymawia słowo, ale też jak się je pisze. Z resztą w mojej szkole językowej Select pochwalają różne metody ćwiczenia angielskiego poza zajęciami – najwazniejsze żeby mieć kontakt z językiem.
Justaaa zdecydowanie jestem za oglądaniem z napisami. Często aktorzy mówią niewyraźnie bądź za cicho i sama mam czasami problemy ze zrozumieniem. Bardzo fajnie, ze w Twojej szkole wspierają naukę po zajęciach.